Mirosław Breguła

ARTYSTA PONADCZASOWY
LEGENDA

W roku 2007 odszedł od nas Mirosław Breguła, współzałożyciel zespołu Universe, artysta pochodzący ze Śląska, który stworzył ponad 150 piosenek. Jego najmocniejszą stroną była linia melodyczna, wyjątkowy talent do aranżacji i niezwykły wokal (potrafił śpiewać nawet w skali arabskiej). Do wielu utworów pisał też teksty, raz poetyckie, a innym razem śpiewał prozą, tak jakby opowiadał o sprawach, które mogą przytrafić się każdemu. Grał też na gitarze akustycznej, a na płytach również na fortepianie, organach Hammonda, syntezatorach. Swobodnie poruszał się w różnych gatunkach muzycznych; tworzył piosenki w stylu pop, rock, blues, a nawet reggae i country. Mirosław Breguła „ukrył się” pod szyldem zespołu Universe, założonego w roku 1981 wraz z Henrykiem Czichem, dla którego wymyślił nazwę. Gdy analizuje się autorów muzyki i tekstów na wszystkich płytach (nie licząc kolędowej), to w większości są to utwory właśnie Breguły, zwłaszcza na czterech ostatnich: płyta „Latawce” jest w 100% autorska, na płycie „Mr. Lennon”  11 z 12 piosenek są autorstwa Breguły (w piosence 12 pomógł mu H. Czich), podobnie na płycie „Bahama Yellow”(do piosenki 12 napisał tekst), a na płycie „Zanim” 14 z 15 jest jego (do piosenki 15 Breguła napisał tekst). Był więc duszą i liderem zespołu Universe. Miał niezwykły talent do tworzenia piosenek, które stawały się przebojami. Pierwszą ich płytę nazwano „THE BEST OF”, gdyż zespół miał wtedy już tyle hitów na swoim koncie, że można było wybierać. Jak artysta opowiadał w wywiadach pomysł na piosenkę wpadał mu do głowy w różnych momentach i to od razu wraz z precyzyjną aranżacją. W repertuarze Universe znajdziemy też piękne współprace, w których Breguła jest autorem tylko muzyki lub tylko tekstu. Universe ma na swoim koncie nagrody w Opolu, Sopocie i innych festiwalach oraz wysokie miejsca na listach przebojów. Po śmierci Breguły liderem zespołu został Henryk Czich, współzałożyciel.

Breguła pisał piosenki od dziecka. W filmie wspomnieniowym pt. „Choroba uczuć” Henryk Czich opowiedział, jak na jednym z koncertów Universe Mirek zaśpiewał piosenkę dla zmarłej mamy, którą napisał, gdy miał 7 lat. Nie był w stanie dokończyć, wzruszenie mu na to nie pozwoliło, a widownia płakała razem z nim…

W roku 2001 Mirek Breguła wydał płytę solową „Kto Ci Jeszcze Wierzy”, do której nagrania zaprosił całkiem nowych muzyków, niezwiązanych z Universe. Autorem wszystkich utworów (muzyka i tekst) i oczywiście aranżacji był Breguła. Album nagrywano częściowo w Niemczech, aby uzyskać najwyższy poziom dźwięku. Ten longplay jest największym osiągnięciem artysty. Płyta składa się z 12 unikatowych utworów, za pośrednictwem których Breguła opowiedział o przeżyciach związanych z problemami ducha, z (jak to trafnie nazwał) „chorobą uczuć”, która go gnębiła i od której nie potrafił się uwolnić.

Od roku 2007 minęło już sporo lat, a Mirka Breguły jest w sieci tak dużo, że żeby zapoznać się ze wszystkimi materiałami o nim potrzeba parę miesięcy. Pod piosenkami, wywiadami, wspomnieniami, epitafiami miłośnicy jego twórczości piszą na bieżąco komentarze. Analizują jego życie, snują hipotezy, rozważają inne ewentualne scenariusze, dziękują za wpływ, jaki jego twórczość miała na ich życie, dedykują mu wiersze, deklarują dozgonną pamięć, modlitwę, a nawet umawiają się z nim „po tamtej stronie”. I co ciekawe, wśród tych wpisów można znaleźć komentarze ludzi młodych, którzy odkrywają Bregułę dzięki YouTube.

na najlepszego Legendarnego Polskiego Artystę roku 2018 i 2020 zorganizowanego przez PanelRadiowy.pl

Choć nie żyje już paręnaście lat, to jego sztuka nic nie straciła na świeżości. Wiele utworów brzmi, jakby były napisane całkiem niedawno. Są ponadczasowe. Pewnie dlatego Breguła zwyciężał w konkursie na Legendarnego Polskiego Artystę, który „w wyjątkowy sposób wpisał się w historię polskiej muzyki”. W roku 2020 pokonał 106-ciu piosenkarzy/twórców. W finale rywalizował z Robertem Gawlińskim.

Również jego piosenki przez wszystkie minione lata wciąż zajmowały i zajmują wysokie miejsca na listach przebojów.

Prezentacja powstała na podstawie informacji pozyskanych z okładek płyt, wywiadów z M. Bregułą umieszczonych na platformie YouTube, utworów zespołu Universe i z solowego albumu M. Breguły „Kto Ci Jeszcze Wierzy”, filmów wspomnieniowych „Tacy byliśmy”, „Choroba uczuć” – umieszczonych na platformie YouTube, Wikipedii.

O Bregule można by pisać i pisać, gdyż jest autorem ponad 150-ciu piosenek, a w tym materiale wspomniane jest tylko parędziesiąt. Wiadomo, wybór zawsze jest subiektywny. Jeśli dzięki tej prezentacji artysta ten pozyska nowych fanów, to osiągnie ona swój cel. I wtedy można sobie uzupełnić swoją wiedzę o Bregule korzystając z pozostałych materiałów w sieci. A jest ich sporo!

Szczególne podziękowania kieruję w stronę fanów Mirka Breguły, którzy zatroszczyli się o to, żeby jego wszystkie utwory znalazły się na platformie YouTube, dzięki czemu wiele osób ma możliwość poznać jego sztukę i Breguła ma wciąż nowych miłośników. Jesteście ANIOŁAMI BREGUŁY! Prawdziwymi!

„Moje Anioły” (muz. i sł. M. Breguła)

Szczytowym jego osiągnięciem artystycznym była solowa płyta, od wydania której akurat w roku 2021 mija 20 lat. Mocna, rockowa. To wiwisekcja jego wewnętrznych przeżyć. Breguła zabiera słuchaczy w podróż do najbardziej mrocznych zakamarków swojej duszy. A że był mocno zakorzeniony w wartościach chrześcijańskich, to wszelakie potknięcia bardzo go bolały, powodowały u niego frustrację i poczucie winy, z których to uczuć powstały piękne utwory. Każdy utwór na tym albumie jest unikatowy. W tekstach można znaleźć nieprawdopodobny ładunek emocji. Swoje wrażenia po przesłuchaniu tej płyty świetnie ujęła jedna z internautek (można znaleźć na YouTube): „Muzyka ma dostarczać takich emocji, by człowiek sięgał do granic wytrzymałości – gdzieś na granicy bólu i rozkoszy. Prosił o więcej i więcej…”.

A’propos – oto cena, jaką osiąga ten album na Allegro!

Skonfliktowany wewnętrznie, mający za sobą traumatyczne dzieciństwo w wiele utworów wplatał wątek zagubienia i krzyczał „…wcale nie wiem dokąd idę…” i „Ciągle szukam drogi” (muz. i sł. M. Breguła).

Dla wielu najcenniejsze piosenki to te, w których Breguła przekazuje jakieś ważne przesłanie, jak np. „Bądź dobry jak chleb” (muz. i sł. M. Breguła). W wielu jej wersjach, które można znaleźć na YouTube, jedna szczególnie chwyta za serce – otóż Breguła śpiewa ten utwór z chorymi na Zespół Downa chłopcami.

W utworze „Dlatego błagam” (sł. Ks. Jerzy Szymik, muz. M. Breguła, H. Czich) wraz ze współautorami utworu domaga się pokoju na świecie.

A utwór „Zdradź mi” (muz. M. Breguła, sł. M. Bochenek) poświęcił górnikom zabitym przez komunistów w kopalni „Wujek” i zadedykował generałom.

Artysta był niedościgniony w przekazywaniu emocji, wiele jego utworów wzrusza do łez. Miał dar do wyjątkowo pięknych ballad, spośród których szczególnie poruszającą zadedykował synkowi, gdy się urodził – „Bo to taka piękna miłość” (muz. i sł. M. Breguła).

W innej z kolei śpiewa nie bez racji, że bez miłości „Nie ma już nic” (muz. i sł. M. Breguła).

Gdy wreszcie zespołowi Universe udało się wydać pierwszą płytę, to miał on już w swoim repertuarze tyle przebojów, że nazwano ją „THE BEST OF”. Artysta posiadał dar do tworzenia piosenek z łatwo wpadającą w ucho linią melodyczną. Istnieją albumy tylko z hitami zespołu, np. „Złote przeboje” i „Złote ballady”. Najpopularniejszymi piosenkami wg platformy YouTube są: „W taką ciszę” (właściwy tytuł „Wołanie przez ciszę”), „W perły zmienić deszcz”, „Tyle chciałem ci dać”, „Tacy byliśmy”, „Nie wiem czy to miłość”, „Bo to taka piękna miłość”, „Bądź dobry jak chleb”, „Zostań ze mną”, „Ona i ja”, „Mr. Lennon”, „Najbardziej z wszystkich kobiet”, „Nie zostawiaj nic na potem”.

Na Allegro wspomniane albumy osiągają wysokie ceny.

Wszystkie piosenki Breguły są aranżacyjnymi rarytasami. Szczególnie ciekawy jest utwór „Popłyń ze mną przez świat” (muz. i sł. M. Breguła), który artysta zaaranżował na orkiestrę. Piosenka nagrana została z Orkiestrą Dętą KWK Staszic-Śląsk.

Można w napisanych przez niego tekstach znaleźć poetyckie.

Jak na przykład…

„Rajskie ptaki” (muz. i sł. M. Breguła)

„Dzień się już na łąkach kładł rzucając cień na wschód,
gdzieś tam za ścianą drzew stał czerwony księżyc,
z dzikich pól płynęła mgła ubrana w biały tiul,
kot drżał i jeżył sierść miotał się i prężył.
Ktoś zanucił kilka nut, ktoś inny szukał gwiazd,
w oczach z bezsilnością bił się gniew,
życiem już zmęczeni, wypędzeni z ciepłych gniazd
szli hen na koniec świata uśpić swoją krew.

Płatki niebieskiego bzu zazdrośnie zrywał wiatr
i szły w tan nie czując nic prosto w żar ogniska.
Gwiazdy pospadały w dół, nadzieję zżerał strach,
zły sen pradawnych wróżb ziścił się na zgliszczach.
W duszy jednak gra im coś co każe wstać i iść
i żyć pomimo wciąż otwartych ran.
Dokąd jeszcze siły, póki w żyłach starczy krwi,
los gna na koniec świata aż do nieba bram.
Dalej, dalej, gdzieś hen, gdzie jeszcze nie był nikt,
dalej, dalej, noc, dzień od brzasku aż po świt,
słońce będzie światłem dnia, a księżyc panem snu,
daj Bóg by rajskim ptakom świecił dobry duch.”

„Znowu tańczy wiatr” (muz. i sł. M. Breguła)

Znowu tańczy wiatr,
wirują liście i mgły,
płynie rwącą rzeką wpław,
porywa chmury jak dym,
rozprasza noc, przegania dzień,
i drwi sobie ze mnie,
gdy tańczę tak sennie,
gdy wołam go, gdy chcę jak on.

Chcę siłę mieć,
ten chłodny czar,
zapadać w sen,
by znów uwieść w tan.
Być królem gór
i szczytem drzew
i spadać z chmur, gdy znów kusi gniew.
Graj jeszcze szelestem dojrzałych traw,
tak lekko kołyszesz mój strach,
graj jeszcze i bądź mi jak brat.

Chłodem świtu budzę się,
a w duszy ciągle mi gra.
Jestem jakby obok mnie,
spoglądam w lustro – to ja,
nie czuję nic, nie boje się
i wiem już, że jestem
przejrzystym powietrzem,
więc wołam go, bo chcę jak on…

Chce siłę mieć,
ten chłodny czar…”

„Jak Piotruś Pan” (muz. i sł. M. Breguła)

„…Kusi noc snem,
gwiazdy chłód kołyszą,
jakiś świerszcz wciąż kłócić chce się z ciszą,
wiatr gra liści kolorami,
a pośrodku marzeń ja –
przeźroczyście czysty,
całkiem sam.”

„Tak musi być” (muz. H. Czich, sł. M. Breguła)

„Przez szum drzew,
przez cień chmur,
jesień chłodem z gniazd wygania
dzikich gęsi szum.
I znów deszcz,
i znów wiatr,
zawstydzają zieleń liści
tęczą ciepłych barw.

Ref. Tak musi być,
chodź trochę mi żal,
znów po zimie przyjdzie wiosna,
znowu będzie maj.
Bo tak musi być,
po nocy jest dzień,
każda zła i dobra chwila
kiedyś kończy się.”

Często Breguła śpiewając po prostu opisywał życie, takie jakie ono jest, śpiewał prozą. O swoich przeżyciach, o tym, co się mu działo tam, jak mówił, „w środeczku”. Ale przecież w jego przeżyciach można się było przeglądnąć jak w lustrze (nadal można). Któż nie ma wzlotów i upadków, kto czasami nie ma dość osoby, którą kocha lub w ogóle wszystkiego, kto czasem nie chce, żeby mu dano święty spokój, kto nie lubi pogawędzić z przyjacielem… I on o tym śpiewał, opisywał rzeczywistość językiem takim, jakim opowiadamy sobie o różnych sytuacjach, bez nadęcia i poetyckich przenośni.

„Przyjaciele” (muz. i sł. M. Breguła)

„Starych przyjaciół nie ma” (muz. i sł. M. Breguła)

Bóg był ważnym punktem odniesienia dla tego artysty. Rok rocznie wraz z H. Czichem występowali w kościołach z koncertami kolędowymi. Czasem, gdy Breguła nie radził sobie ze sobą, ani z otaczającą rzeczywistością, wdawał się z Bogiem w konwersacje. Szukał go…

„Gdzie jest mój Bóg” (muz. i sł. M. Breguła)

„Parę słów do Pana Boga” (muz. i sł. Mirosław Breguła)

„Hej Panie B.” (muz. i sł. M. Breguła)

Ogromne wrażenie robią utwory, gdy po prostu śpiewa w towarzystwie tylko gitary. Te utwory poruszają do żywego…  Zadziwiające, jak teksty wpisują się w jego życiorys, nawet wtedy, gdy ich autorem jest ktoś inny. Boleśnie słucha się utworu „Dokąd uciec chcesz” (muz. M. Breguła, H. Czich, sł. ks. J. Szymik) w kontekście walki Breguły z samym sobą i ciągłego poszukiwania przez niego drogi…

Również utwory: „Inny ktoś” (muz. M. Breguła, sł. B. Olewicz)

„Rajskie ptaki” (muz. i sł. M. Breguła)

„Wśród ludzi go znajdę” (muz. M. Breguła, sł. M. Bochenek)

dotykają strun ludzkiej wrażliwości.

Jak napisał internauta pod utworem „Inny ktoś” – „Nie wiem dlaczego, ale to jest tak (…) otwarcie zaśpiewane, że czuję się, jakby mi ktoś w sercu grzebał.” 

Pochodzący ze Śląska artysta był bardzo przywiązany do miejsca, gdzie się wychował. Śpiewał, „Kocham te wierzby, te same od lat, bo one są siostry, ja brat. Kocham te groby pokryte już mchem, bo jestem ich synem, ich snem.”

„Krajcok” (muz. i sł. M. Breguła)

Warto sprawdzić, jak świetnie artysta nadawał się do bluesa.

„Blues na wpół do piątej rano” (muz. M. Breguła, sł. Jacek Skubikowski, H. Czich)

Countrowego Bregułę też się dobrze słucha.

„San Francisco” (muz. i sł. M. Breguła)

Słodka piosenka na letni czas…

„Gdzieś” (sł. M. Breguła, muz. M. Breguła, H. Czich)

Artysta ma też na swoim koncie parę utworów w rytmie walca.

„Kocham więc to co jest” (muz. i sł. M. Breguła)

Młodzieńczą miłością muzyczną Breguły był zespół The Beatles. W niektórych piosenkach można wyraźnie zauważyć wpływ czwórki z Liverpoolu na jego twórczość. Nawet nazwę dla zespołu artysta zaczerpnął z ulubionej przez niego piosenki The Beatles „Across the Universe”.

Beatelsowsko brzmi piosenka „Nie, nie” (muz. i sł. M. Breguła).

Wielokrotnie też na koncertach śpiewał piosenkę Beatlesów „Yesterday” (muz. i sł. Paul McCartney)

Artysta na koncertach brzmiał jeszcze lepiej niż w nagraniach studyjnych. Kto nie wierzy, może sprawdzić.

H. Czich i M. Breguła mają też na swoim koncie piękne kolędy i pastorałki.

Wraz z H. Czichem chętnie udzielali się charytatywnie. Np. grali w corocznym festynie organizowanym przez parafię Św. Józefa, gdzie zbierano pieniądze na wakacyjny wyjazd dla dzieci z dzielnicy Mysłowice-Krasowy. Występowali dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Została nagrana piosenka z dziećmi z Zespołem Downa. Zawsze można było na nich liczyć.

Twórczość Mirka Breguły była treścią jubileuszowej edycji Ogólnopolskiego Turnieju Piosenki Poetyckiej w Busku-Zdroju 2017.

W 2009 r. odbył się I. FESTIWAL MŁODYCH TALENTÓW IM. MIRKA BREGUŁY.

Henryk Czich wraz z zespołem organizuje koncerty poświęcone Bregule „Przystanek Krajcok” oraz koncerty urodzinowe, na których wspomina się artystę.

„Koncerty urodzinowe w Chorzowskim Centrum Kultury”

W sieci można znaleźć wiele coverów piosenek Breguły. Cztery zasługują na szczególną uwagę: rapera o pseudonimie artystycznym DKA, Sabinki, Anety Szymczyk & Maćka Czemplika oraz cover instrumentalny Adama Kiesia.

DKA feat. Universe – „W taką ciszę” świetne połączenie dwóch muzycznych światów.

Sabinka („Świat według Sabinki”) – „Mr. Lennon”

Aneta Szymczyk & Maciek Czemplik „Tacy  byliśmy”

Adam Kieś „Znowu tańczy wiatr”

Artysta dysponował niezwykłą barwą głosu. Warto posłuchać. Opowiada o powstaniu zespołu i nie tylko…

Po śmierci artysty fani pisali i nadal piszą dla niego wiersze i dedykują piosenki.

Oto JOHN KENTUCKU BAND – „Śpiewaj Mirek śpiewaj”

Paulina Basia Perczak – „Nie jesteś sam”

Wiersz fanki

Mireczku dla Ciebie – Emilka

wiem
że tam jesteś
zamiatając wiatrem
tysiące pożółkłych liści
w szumie ulicy
czuję Twój zagubiony wzrok
(…)
w szeleście traw
wypatruję Twego cienia
który niczym spłoszony gołąb
ulatuje nienamacalną nadzieją
w swym pośpiechu

czuje Cię
gdzieś obok

(…)
w źrenicach płyną krwawe
potoki
jakże obcych łez
(…)

już zgasłeś
odszedłeś
zwątpiłeś
a ja wciąż czuję
że JESTEM OBOK CIEBIE…

Wspaniały koncert poświęcił śp. Mirkowi Bregule w 57. rocznicę jego urodzin kompozytor i multiinstrumentalista Ireneusz Wypich.

Wplótł w niego trzy motywy muzyczne Breguły („Tyle chciałem ci dać”, „W taką ciszę” i „Bądź dobry jak chleb”), a zakończył piękną niespodzianką – „Światłem księżyca” Claude’a Debussy’ego.

Wypich pięknie też ujął parę Mirkowych tytułów w całość: „Tyle chciałeś nam dać, w perły zmienić deszcz. Dzisiaj w takiej ciszy wciąż brzmi Twoja muzyka, czyniąc z nas dobrych jak chleb”.

Koncert został nagrany w Parafii Breguły pw. Św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym.

Tej treści wpis można znaleźć na platformie YouTube pod utworem „Byle było” (muz. i sł. M. Breguła).

„Pisałem pracę na maturze właśnie o Mirku {*} – „Czy można poznać duszę artysty po jego utworach” – taki był temat. Cała praca była oparta właśnie na tej postaci!! Idolu Wrażliwych Serc! Pokazałeś wielu z nas, jak kochać, aby świat wokół nas stał się rajem; jednym udało się go odkryć, a inni jeszcze go szukają! Ja go odkryłem!! Ja wiem, że tam na górze, gdzie teraz jesteś, te słowa dotrą do Ciebie! Na zawsze w mej pamięci!!”

Damian

Gdy Waldemar Domański tworzył swoją audycję radiową pt. „Biblioteka Polskiej Piosenki”, to fragment piosenki Breguły „Ty masz to, czego nie mam ja” użył w jej sygnale.

Na jego pogrzeb przyjechało ponad 5000 fanów, a stos kwiatów mierzył około 3 metry.

Rondo w Chorzowie

Rondo imienia Mirosława Breguły znajduje się na skrzyżowaniu ulic ks. Ludwika Bojarskiego oraz Siemianowickiej

Pomnik

Na Placu Piastowskim stoi rzeźba Jacka Kicińskiego upamiętniająca artystę. Składa się ona z dwóch bloków granitowych z wygrawerowanymi napisami i gitarą. Na kamieniu po lewej stronie jest wyrzeźbiony napis „Pamięci Mirka Breguły” i cytat z piosenki „Krajcok” – „Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu, lecz wolę ten kamień, bo mój”. Na prawym kamieniu wykuta została gitara, ślady trzech stóp i tekst „Mirosław Breguła, 1964-2007, śląski artysta, kompozytor i wokalista zespołu Universe, Przyjaciele i Mieszkańcy Chorzowa”. „Szczelina miedzy głazami oznacza pustkę i przejście z jednego świata w drugi” – tłumaczył artysta rzeźbiarz Jacek Kiciński.

MAMAMUSICstudio dedykowane Bregule

Gdy w 2009 r. Michał Kuczera, Marcin Kindla i Łukasz Drozd tworzyli MAMAMUSICstudio, to dedykowali je Mirkowi Bregule.

https://www.facebook.com/ATMAMAMUSICstudio/videos/117671735577938/

Wagonik kolejki Elka

Breguła został patronem gondoli kolejki Elka w Parku Śląskim. Został wybrany spośród 47 kandydatów w plebiscycie zorganizowanym przez „Dziennik Zachodni” i Park Śląski. Zajął 2. miejsce (po Piotrze „Magiku” Łuszczu), zdobył 9233 głosy, tylko o 220 mniej od Magika.

Wystawa zdjęć w GALERII SPEŁNIONYCH MARZEŃ

Krzysztof Łazikiewicz, radny miasta Chorzów, przygotował w grudniu 2020 r. ekspozycję zdjęć artysty fotografika Piotra Olesia w Galerii Spełnionych Marzeń, zebranych pod wspólnym tytułem „MIROSŁAW BREGUŁA – WSPOMNIENIE”.

Książki

Wspomnienia o Bregule można przeczytać w książkach Henryka Czicha „Tacy byliśmy i Marcina Sitko „Hej, Panie B.”

Filmy wspomnieniowe

Powstały dwa filmy wspomnieniowe o Mirosławie Bregule „Tacy byliśmy” i „Choroba uczuć” (dostępne na platformie YouTube).

Na FB funkcjonuje fanpage Mirosława Breguły

Mirosław Breguła Fanpage

oraz kilka fanklubów poświęconych jemu i zespołowi Universe.

np. FAN CLUB MIRKA BREGUŁY plus zespół Universe

Jest też strona filmu, który ma powstać, pt. „Tacy byliśmy – Mirosław Breguła”. Pomysłodawcą filmu jest Project Manager Lech Kujawiński, scenariusz napisała Danuta Kujawińska, a wyreżyseruje go Gerwazy Reguła.

https://tubachorzowa.pl/aktualnosci/czytaj/7684-trwaja-prace-nad-stworzeniem-filmu-o-miroslawie-bregule

Od listopada 2021 do lutego 2022 Breguła został upamiętniony co najmniej pięć razy:
– za sprawą redaktorów Arkadiusza Kozłowskiego i Ryszarda Wojtowicza trzy razy w Radiu Poznań
1.11.2021 r.

(w audycji tej został nazwany „artystą kompletnym, (…) który był jednym z najciekawszych melodystów w polskiej muzyce rozrywkowej, obok Seweryna Krajewskiego”; zostały też docenione jego teksty)

6.01.2022 r. w audycji o znaczącym, pięknym tytule „Mirosław Breguła. Ślad dobrego człowieka”.

i od 14.02.2022 r. miał miejsce „Tydzień dla zakochanych z Mirkiem Bregułą i Universe!”

– w czasopiśmie VIVA (7.10.2021 r.)

https://viva.pl/ludzie/newsy/przepraszam-nie-chcialem-tak-zyc-dramatyczna-historia-zycia-miroslawa-breguly-z-universe-135750-r1/

– w TVN-ie (2.11.2021 r.)
„Mirek Breguła – idol z lat osiemdziesiątych”

Artysta śpiewał dużo o miłości. Adresował ją do najbliższych, do kobiety, Boga, świata, a nawet kwiatów…

„Znów kochać kwiaty” (muz. i sł. M. Breguła)

Jeżeli można by zaczerpnąć pewne informacje o Bregule z piosenek, to możliwe, że (jak wielu artystów) był lekkoduchem.

„Ogolę się na łyso” (muz. i sł. M Breguła)

I jak wielu artystów „Jak Piotruś Pan” (muz. i sł. M. Breguła) bujał w obłokach…

„Położyłem się na łące i gram, z głową w chmurach gdzieś się plączę jak Piotruś Pan. Wyobrażam sobie wszystko i nic i anioły są tak blisko i chce się żyć.”

Wprawdzie artysta myślał, że „mija jak deszcz”, ale gwiazda Breguły nigdy nie przeminie, bo jego sztuka jest ponadczasowa.

„Mijam jak deszcz” (muz. i sł. M. Breguła)

Muzyka Breguły to kosmos,
po prostu Universe.

Utworzono: 21 sierpnia 2021 r.
Poprawiono: 20 lutego 2022 r.

Opracowała: S.S.M.